Tajemnicza Grecja. Klasztory Świętej Góry

Znajdująca się pod ścisłą władzą prawosławnych mnichów, jest dla turystów nie lada pokusą. Choć zwiedzać jej nie można, wycieczkowe rejsy wokół niej umożliwiają podpatrzenie tego wyjątkowego obszaru.

Święta Góra (Agion Oros) to jeden z najbardziej tajemniczych, a zarazem wyjątkowo trudno dostępny dla turystów zakątek. Tu Grecja pokazuje zupełnie inne oblicze, które poznać mogą tylko nieliczni. Na co powinni zwrócić uwagę ci, którym uda się znaleźć na terenie tego specyficznego państewka kościelnego? Które z nich można ujrzeć z pokładu wycieczkowego statku?

Święta Góra to niewielki półwysep, który już w X wieku znalazł się pod panowaniem mnichów. Do dnia dzisiejszego rządzą tu oni twardą ręką i bronią się przed przybyszami z zewnętrznego świata. Choć w jego pobliżu znajdują się modne kurorty pełne turystów, na teren Świętej Góry mogą się dostać tylko ci, którzy „wywalczą” dla siebie specjalną przepustkę.

Święta Góra to obecnie kompleks 20 czynnych klasztorów. W każdym z nich urzęduje opat, któremu podlega cały klasztor. Te, które znajdują się w głębi półwyspu, są dostępne tylko dla wybrańców. Te wzniesione bliżej brzegu można podziwiać ze statków. Takie stateczki wypływają z Uranopolis – miejscowości stanowiącej przepustkę do innego świata.

A jeżeli preferujesz polskie wczasy, na przykład w górach, koniecznie odwiedź nasz drugi portal – www.kalatowki.com.pl.

Dobrze widoczny z pokładu statku jest klasztor Agiu Pandeleimonos, który wzniesiono w XVIII wieku. Najmniejszy ze wszystkich klasztorów to Osiu Gregoriu, który powstał na górze św. Mikołaja. Zachwycić może również wzniesiony w XIV wieku Dionisiu, który bardziej niż klasztor może przypominać twierdzę. Innym klasztorem, który wyróżnia się swym obronnym charakterem, jest stojący w pobliżu plaży klasztor św. Ksenofona. W pobliżu wybrzeża znajduje się również jeden z najstarszych klasztorów na półwyspie. To klasztor Dochiariu, który został zbudowany w X wieku.