Mity na temat wakacji last minute

Czy tanie równa się gorsze? Niedoświadczonym turystom, którzy mają zamiar wyjechać na swoje pierwsze zagraniczne wakacje w życiu, często tak się właśnie wydaje, zwłaszcza gdy przyjdzie im natrafić na zaskakująco tanie wakacje last minute, które w przeciwieństwie do standardowych wycieczek biur podróży rzadko kiedy osiągają cenę przekraczającą dwa tysiące złotych. Już za tysiąc pięćset złotych można więc spędzić wakacje we Włoszech czy Grecji. No tak, ale widząc taką kwotę, aż przydałoby się zapytać o to, na jakie warunki pobytu człowiek będzie musiał się zgodzić, by zapewnić sobie takie tanie podróżowanie.

O wakacjach last minute

A wbrew pozorom te warunki nie muszą być wcale złe. Czasami oferty last minute wakacji tyczą się przecież podróży bardzo ekskluzywnych, połączonych z pobytem w hotelu pięciogwiazdkowym lub przynajmniej czterogwiazdkowym oraz zapewniającym pełne wyżywienie i to nierzadko to w formie all inclusive (tzw. „bierz ile chcesz”). Niektórzy mówią, że za granicą mogą znaleźć lepszą obsługę i jedzenie, niż gdyby odwiedzali najlepsze miejsca z jedzeniem w Gdańsku. Turysta, który myśli, że turyści korzystający z wakacji last minute są traktowani gorzej przez obsługę hotelu, stewardessy w samolocie i ogólnie rzecz biorąc wszelkich organizatorów wycieczki, jest w sporym błędzie, bo zwykle zresztą wygląda to tak, że nikt nie wie, kto jest tym turystą korzystającym z opcji last minute, a kto zdecydował się na wykupienie wycieczki z wyprzedzeniem za normalną cenę. Nikogo to zresztą nie będzie interesować. Na zorganizowanym wyjeździe wszyscy turyści traktowani są na równi. Nie ma tutaj podziału na turystów lepszej czy gorszej kategorii. Żadne biuro podróży nie pozwoliłoby sobie na taki totalny brak profesjonalizmu.

A więc…

Turyści, którym uda się wykupić wakacje last minute, uzyskają więc dostęp do dokładnie tych samych praw i udogodnień co pozostali turyści, biorący udział w tym samym wyjeździe. To, ile zapłaciło się za ten wyjazd, nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Podróżni korzystający z opcji last minute nie muszą więc martwić się o to, że na wyjeździe z jakiegokolwiek powodu poczują się gorsi czy wręcz wykluczeni, bo tak się na pewno nigdy nie stanie.